Sankami po asfalcie

Jeśli komuś się wydaje, że do zjazdu sankami potrzebny jest prawdziwy lub sztuczny, ale jednak śnieg, ten tkwi w błędzie. Jest na świecie takie miejsce, gdzie jak najbardziej oficjalnie i z pełnym przyzwoleniem miejscowych władz oraz niczego sobie prędkością wykonujemy saniami zjazd po mocno wyślizganym asfalcie, który pozostaje w pamięci na zawsze.