Zaczniemy od warsztatowego aperitifu. Ale nie byle jakiego, gdyż przekonamy się, czy prawdziwy szampan lepiej smakuje z kawiorem, czy może z truskawkami. Przed kolacją planowane jest spotkanie z autorem książek kulinarnych. Będzie to okazja do porozmawiania o smakach i ich łączeniu w różnych kulturach kulinarnych. Pierwsza kolacja, stanowiąca integralną część kursu, poświęcona będzie połączeniom typowym dla wybranych regionów winiarskich Europy.

Zaczniemy od sporej dawki teorii. Na początku wykład na temat sensoryki i fizjologii smaku. Następnie warsztaty, które będą faktycznym wprowadzeniem w tematykę dobierania win do potraw. Od lunchu, tak jak i pozostałe posiłki stanowiącego integralny element kursu, zajmiemy się dobieraniem wina do „trudnych polskich przypadków” – w menu pojawi się zatem oscypek, tatar, śledzie i bigos. Na popołudnie zaplanowane są warsztaty łączenia win z różnymi typami i gatunkami serów, a także cieszące się dużym powodzeniem ćwiczenia z dobierania wina do różnych rodzajów czekolady. Podsumowaniem dnia będzie długa warsztatowa kolacja, podczas której podamy 8 dań do 8 różnych win z Tokaju. Spróbujemy zmierzyć się z trudnym łączeniem wytrawnych potraw ze słodkimi i bardzo słodkimi winami. Przekonamy się, czy można podać foie gras do 6-puttonowego tokaja oraz czy ser roquefort naprawdę lepiej smakuje ze słodkim winem.

Ostatniego dnia będziemy pracować nad dobieraniem win do wielodaniowych menu. Między teoretycznymi zadaniami pojawią się też warsztaty uświadamiające, jak duży wpływ na percepcję wina mają zioła i przyprawy używane w kuchni. Na koniec zaprosimy na wykład o kawie połączony z pokazem baristycznym oraz degustacją. Być może dla niektórych będzie to pierwsza okazja by skosztować najlepszych kaw świata, a także zobaczyć, jaka jest różnica między kawą z dżezwy, a taką parzoną w aeropressie.