Jakie wina pija się podczas safari? Czy Przylądek Dobrej Nadziei to koniec Afryki? Jaki odcień ma woda w miejscu, gdzie łączą się oceany? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań będzie można poznać podczas kolejnej fascynującej wyprawy do jednego z najodleglejszych, ale i najpiękniejszych zakątków świata. Południowoafrykańskie wina i stanowiąca fuzję wielu kultur kuchnia niejednemu przypadną do gustu, a miłośników dzikiej przyrody z pewnością zachwyci safari w Zimbabwe i Park Krugera.
Zapraszamy do Afryki!
Odwiedź najpiękniej położone winnice i spróbuj, jak smakują wina w miejscu, w którym powstały
Sprawdź, czy Przylądek Dobrej Nadziei to faktycznie koniec Afryki
Poczuj słodycz wina Constantia, którym zachwycali się Napoleon, Jane Austen i Baudelaire
Zamieszkaj w kolonialnej rezydencji pośród winnic i baobabów
Przemierzaj Afrykę jeepem, statkiem, łodzią i zabytkowym królewskim pociągiem
Przespaceruj się po podzwrotnikowym buszu w towarzystwie słonia
Zachwyć się zachodem słońca nad Zambezi i tęczą nad wodospadami Wiktorii
Podziwiaj widoki z najpiękniejszej panoramicznej drogi Afryki
Zanurz się w otchłani dzikiej fauny i flory Parku Krugera
Przelot z Warszawy przez Dohę do Kapsztadu.
Po wylądowaniu w Kapsztadzie pojedziemy na brunch w okolice miasta Stellenbosch, aby następnie zakwaterować się w Lyngrove Guest House. Po krótkim odpoczynku udamy się nad ocean do Sommerset West, by tam zrelaksować się po podróży spacerując po plaży i ewentualnie zażywając kąpieli. Wieczorem zjemy powitalną kolację z odpowiednio dobranymi do poszczególnych dań winami. Nocleg Lyngrove Guest House.
O poranku wyruszymy do historycznej i jednej z najpiękniejszych posiadłości winiarskich na Przylądku – Vergelegen. Przespacerujemy się po posesji, zwiedzimy wiekowe zabudowania, pooglądamy słynne, uznane za zabytek przyrodniczy drzewa kamforowe posadzone jeszcze przez jednego z pierwszych gubernatorów Kraju Przylądkowego Willema Adriaana Van der Stela. Naturalnie spróbujemy też znakomitych win powstających w bardzo współczesnej, oktagonalnej winiarni, z której roztacza się zapierający dech w piersiach widok na Zatokę Fałszywą. Po chwili relaksu i lunchu we własnym zakresie odwiedzimy Dornier Wine Estate. Skosztujemy tam wyjątkowych, produkowanych w duchu zrównoważonego rozwoju, win. Po degustacji przejedziemy do urzekającego szczególnym klimatem i lśniącego bielą miasteczka Stellenbosch. Tamtejsze zabudowania wzniesione w jedynym w swoim rodzaju stylu holendersko-przylądkowym, z wysokimi, bogato zdobionymi szczytami i skąpane w cieniu wiekowych dębów uliczki zadowolą nawet najbardziej wymagających estetów. W miejscowej restauracji zjemy wspólną kolację i spróbujemy powstających w okolicy win. Nocleg w Lyngrove Guest House.
Kolejnego dnia czeka nas wizyta w zupełnie wyjątkowym miejscu – L’Ormarins Estate gdzie, oprócz zdegustowania genialnych win, będzie można nacieszyć wzrok wspaniałą kolekcją samochodów zgromadzoną przez rodzinę Ruppert, a także widokiem pasących się w pobliżu koni wyścigowych. Po tych wyjątkowych doświadczeniach przybędziemy do maleńkiego, na wskroś francuskiego miasteczka Franschhoek, gdzie będzie czas na spacer i przekąskę we własnym zakresie. Po południu za cel obierzemy położoną na tle postrzępionych gór posiadłość Lanzerac Wine Estate. W historycznej sali degustacyjnej spróbujemy kilku win. Dzień zwieńczymy wspólną kolacją z winami w restauracji Lanzerac Manor Kitchen. Nocleg w Lyngrove Guest House.
Po porannej degustacji win i przejażdżce traktorami w Eikendal Vineyards, przyjdzie czas na zbadanie pod winiarskim kątem okolic Kapsztadu. Odwiedzimy Elgin – malutki region położony w niesamowitej, buzującej soczystą zielenią dolinie, otoczonej ze wszystkich stron hotentocko-holenderskim pasmem górskim. Panuje tu swoisty mikroklimat; jest to najchłodniejsze miejsce w RPA, ale z jednym z najwyższych wskaźników nasłonecznienia. Do niedawna niemal cała dolina obsadzona była sadami jabłkowo-gruszkowymi. Winorośl przyszła później, ale zadomowiła się na dobre. Nic dziwnego, że pochodzą stąd najlepsze białe wina kraju, a także znakomite, pełne elegancji pinot noiry. O tym, że jest to prawda przekonamy się odwiedzając posiadłość Paula Clüvera, gdzie zjemy również lunch. Wieczorową porą udamy się do Kapsztadzu na nocleg.
Enologiczna wizyta w Kraju Przylądkowym byłaby zdecydowanie niepełna bez odwiedzenia najstarszego regionu winiarskiego na półkuli południowej, z nieprzerwaną historią produkcji wina od 1655 roku, który stanowi położona zaledwie 20 minut jazdy od centrum Kapsztadu dolina Constantia. To wyjątkowej urody miejsce powstało za sprawą drugiego gubernatora Kraju Przylądkowego Simona Van der Stela w sześć lat po objęciu przez niego stanowiska. Wówczas na otrzymanych do zagospodarowania 750 hektarach stworzył posiadłość, którą nazwano Constantia – na cześć córki darczyńcy. Powstaje tu słynne deserowe wino na bazie muskatu, podbijające Europę w XVII i XVIII wieku. W tym przypadku nie mniej od win, ważne jest samo miejsce, gdzie skutecznie wzrok przykuwają skąpane w zieleni łagodne wzgórza i wiekowe, stylowe zabudowania. Po degustacji w jednej z historycznych winiarni i wspólnym lunchu udamy się na Przylądek Dobrej Nadziei. Jechać będziemy widokową trasą Chapman’s Peak biegnącą wzdłuż wybrzeża Atlantyku, której dziesięciokilometrowy odcinek wykuto w stromych zboczach góry. Po dotarciu na Przylądek spróbujemy wypatrzyć miejsce, gdzie spotykają się dwa prądy morskie – ciepły Mozambicki i zimny Benguelski, a ponoć przy pełnym słońcu można zauważyć różne odcienie wód każdego z nich. Będzie czas wolny na spacer do latarni morskiej i podziwianie widoków. W drodze powrotnej, niewykluczone że z przystankami na fotografowanie ciekawskich strusi i, przy zachowaniu odpowiedniej ostrożności, niezwykle łakomych pawianów, zatrzymamy się na chwilkę na plaży na wschodnim wybrzeżu, by podziwiać nader towarzyskie przylądkowe pingwiny. Do Kapsztadu wrócimy wieczorem, gdzie znajdziemy czas na kolację we własnym zakresie. Nocleg w Kapsztadzie.
Po dniu pełnym nowych wrażeń, przyjdzie czas na nieśpieszne zwiedzanie Kapsztadu w towarzystwie polskojęzycznego przewodnika. Znajdziemy czas wolny na lunch, zakupy i przyglądanie się codziennemu rytmowi życia w tym mieście. Wieczorem wspólnie udamy się na kolację na Waterfront. Poszukiwacze smaków będą mogli skosztować steków z krokodyla i kilku rodzajów antylop. Tradycjonalistom zostanie podana wyśmienita, lokalna wołowina. Nocleg w Kapsztadzie.
Wcześnie rano przejedziemy na lotnisko i opuszczając RPA polecimy przez Johannesburg do Victoria Falls w Zimbabwe. Tu rozpocznie się nasza przygoda z niesamowitą przyrodą podzwrotnikowej Afryki. Pierwszy kontakt z Wodospadami Wiktorii i otaczającym je buszem nastąpi już przy przekraczaniu granicy z Zambią, gdyż będziemy przechodzili po moście przerzuconym wysoko nad kanionem rzeki Zambezi. Podczas pobytu w Zimbabwe mieszkać będziemy w rodzinnej rezydencji położonej w pobliżu Parku Narodowego Wodospadów Wiktorii. Wieczorem, po odpoczynku, udamy się w rejs po rzece w promieniach zachodzącego słońca, a Ci którzy mają bystry wzrok, będą mogli zobaczyć pierwsze żyrafy, zebry i antylopy. Podczas rejsu zostanie podany aperitif i drobne przekąski. Kolację tego dnia zjemy w restauracji BOMA serwującej kuchnię afrykańską. Nocleg w posiadłości Ilala Lodge.
Przed południem czeka nas jedna z największych atrakcji tego wyjazdu, czyli spacer przez busz w towarzystwie słoni. To jedna z niewielu okazji, aby by wędrować wśród dzikiej afrykańskiej przyrody. Po południu wybierzemy się z przewodnikiem na wspólny spacer w stronę Wodospadów Wiktorii. To trzeci co do wielkości wodospad na świecie i największy biorąc pod uwagę powierzchnię kurtyny wody. Ten jeden z cudów natury zobaczymy z kilku stron, a na koniec podejdziemy niemal do samej wodnej ściany. Po południu udamy się na rejs statkiem po rzece Zambezi, aby zatrzymać się nad brzegiem na wspólną kolację w posiadłości Palm River. Nocleg w Ilala Lodge.
Kolejnego dnia udamy się na całodzienną wycieczkę do Botswany. Większość czasu spędzimy w najstarszym w Botswanie Parku Narodowym Chobe, stanowiącym jedno z największych skupisk dzikich zwierząt na kontynencie afrykańskim. Na terenie tylko tego parku mieszka ponad połowa wszystkich dziko żyjących słoni w Afryce. Przed południem przesiądziemy się do samochodów terenowych, aby jadąc przez sawannę obserwować kolejne afrykańskie zwierzęta – kilka gatunków antylop, guźce, zebry, nosorożce, a przede wszystkim liczące po kilkadziesiąt sztuk stada słoni. Po wspólnym obiedzie czeka nas safari od strony wody. Podczas rejsu po rzece Chobe obserwować będziemy kolonie hipopotamów oraz stada żyraf i słoni schodzących do wodopoju i kąpiących się w rzece. Nocleg w posiadłości Ilala Lodge.
Ostatni dzień pobytu w Zimbabwe przeznaczymy na atrakcje fakultatywne. Chętni będą mogli przelecieć się helikopterem nad wodospadami. Odważni będą mieli okazję wybrać się na spacer w towarzystwie młodych lwów, które mieszkają w lwim sierocińcu prowadzonym przez pracowników parku narodowego. Znajdziemy też czas na kolejny spacer w pobliżu wodospadów. Wieczorem odbędziemy pełną uroku przejażdżkę słynnym Livingston Royal Express. To niezwykle elegancki zabytkowy pociąg, który 100 lat temu przemierzał z północy na południe całą Afrykę. Swoim luksusem dorównywał jedynie Orient Ekspresowi. Podczas podróży, w wagonie restauracyjnym zostanie podana czterodaniowa kolacja. Nocleg w posiadłości Ilala Lodge.
Po późnym śniadaniu i ostatnim spacerze nad Zambezi wykwaterujemy się i przejedziemy na pobliskie lotnisko. Po bezpośrednim przelocie do zlokalizowanego w sąsiedztwie Parku Krugera Nelspruit przejedziemy do miejsca naszego zakwaterowania. Pierwszą noc spędzimy w wybudowanym na skraju wielkiego uskoku tektonicznego resorcie Hoyo Hoyo Angel’s View. Ten położony tuż przy krawędzi God’s Window luksusowy hotel ma wszystko, czego potrzeba do wyjątkowego wypoczynku: majestatyczne widoki, spokój i relaks. Po zakwaterowaniu i odpoczynku zjemy wspólną kolacją rozkoszując się nie tylko wyjątkową kuchnią i winami, ale także zapierającym dech w piersiach widokiem nie bez powodu nazywanym przez miejscowych „oknem Boga”.
Po śniadaniu i wymeldowaniu wyruszymy w całodniową podróż przez jedną z najpiękniejszych tras panoramicznych w Afryce Południowej, ze spektakularnymi widokami, imponującymi wodospadami górskimi i niekończącym się niebem. Nic dziwnego, że miejscowi nazywają ją Trasą Wielkiej Panoramy. Podczas przejazdu będziemy zatrzymywali się na zdjęcia oraz krótkie spacery w takich miejscach jak God’s Window, Blyde River Canyon, Three Rondavels oraz Graskop Gorge Lift. Podczas jednego z postojów zjemy wspólny lunch. Późnym popołudniem dojedziemy do położonej tuż przy samym Parku Krugera posiadłości Muluwa Lodge, gdzie zakwaterujemy się w luksusowych pokojach typu superior. Każdy z pokoi posiada taras, z którego podziwiać można Afrykę o zachodzie słońca oraz podchodzące na teren posiadłości zebry, żyrafy i kilka gatunków antylop. Wieczorem zjemy wspólną kolację z tak dobrze już znanymi nam winami z Kraju Przylądkowego.
Wcześnie rano wyjedziemy zarezerwowanymi dla nas samochodami terenowymi na całodniowe safari w Parku Krugera. Odwiedzimy południową cześć największego rezerwatu dzikich zwierząt w RPA. Park Narodowy Krugera jest większy niż Izrael, obejmuje 2 miliony hektarów ziemi rozciągającej się na długości 352 kilometrów z północy na południe wzdłuż granicy z Mozambikiem, a jego piękno jest trudne do opisania. Z pewnością zalicza się do najlepszych w Afryce i jest wizytówką parków narodowych w tym kraju, ocenianym jako najlepsze doświadczenie safari. Podczas przejazdu będziemy wjeżdżali na widokowe wzgórza skąd rozpościerają się widoki na pełną zwierząt sawannę, a następnie podążali do wodopojów wraz ze stadami rożnego gatunków antylop, zebr i żyraf. W przerwie safari zjemy wspólny lunch w restauracji zaaranżowanej pośrodku rezerwatu. Po atrakcjach związanych z poszukiwaniami i obserwacją dzikich zwierząt wrócimy do miejsca naszego zakwaterowania. Popołudnie przeznaczymy na odpoczynek i przygotowanie się do wspólnej kolacji. Nocleg w Muluwa Lodge.
Kolejny dzień przeznaczymy na poszukiwanie afrykańskiej wielkiej piątki. Jadąc wzdłuż granicy z Mozambikiem tropić będziemy lwy, lamparty, słonie, stada bawołów afrykańskich oraz obydwa gatunki jednorożców, z opieki nad którymi słynie tutejszy rezerwat. Przez cały czas naszej wyprawie towarzyszyły będą liczące po kilkaset osobników stada antylop oraz gromady ptaków. Doświadczeni strażnicy parku oraz lokalni przewodnicy tak poprowadzą nasze safari, aby można było obserwować zwierzęta w ich naturalnym środowisku, w „codziennych” sytuacjach. Będziemy mogli zobaczyć zwierzęta polujące, odpoczywające, podążające do wodopoju czy też migrujące do innej części ogromnego parku. Podobnie jak poprzedniego dnia, wspólny lunch zjemy podczas safari, natomiast na uroczystą pożegnalną kolację o zachodzie słońca wrócimy do naszej kwatery w Muluwa Lodge.
Tego dnia chętni będą mogli wstać wcześnie rano aby jeszcze przed świtem, z prywatnych tarasów obserwować budzącą się do życia sawannę. Po późnym śniadaniu i wykwaterowaniu przejedziemy na lotnisko do Nelspruit, skąd przelecimy do Johannesburga, gdzie wsiądziemy na pokład samolotu lecącego do Europy.
Po nocnej przesiadce w Doha przylecimy do Polski. Lądowanie w Warszawie planowane jest na godziny przedpołudniowe.
Przelot z Warszawy przez Dohę do Kapsztadu.
Po wylądowaniu w Kapsztadzie pojedziemy na brunch w okolice miasta Stellenbosch, aby następnie zakwaterować się w Lyngrove Guest House. Po krótkim odpoczynku udamy się nad ocean do Sommerset West, by tam zrelaksować się po podróży spacerując po plaży i ewentualnie zażywając kąpieli. Wieczorem zjemy powitalną kolację z odpowiednio dobranymi do poszczególnych dań winami. Nocleg Lyngrove Guest House.
O poranku wyruszymy do historycznej i jednej z najpiękniejszych posiadłości winiarskich na Przylądku – Vergelegen. Przespacerujemy się po posesji, zwiedzimy wiekowe zabudowania, pooglądamy słynne, uznane za zabytek przyrodniczy drzewa kamforowe posadzone jeszcze przez jednego z pierwszych gubernatorów Kraju Przylądkowego Willema Adriaana Van der Stela. Naturalnie spróbujemy też znakomitych win powstających w bardzo współczesnej, oktagonalnej winiarni, z której roztacza się zapierający dech w piersiach widok na Zatokę Fałszywą. Po chwili relaksu i lunchu we własnym zakresie odwiedzimy Dornier Wine Estate. Skosztujemy tam wyjątkowych, produkowanych w duchu zrównoważonego rozwoju, win. Po degustacji przejedziemy do urzekającego szczególnym klimatem i lśniącego bielą miasteczka Stellenbosch. Tamtejsze zabudowania wzniesione w jedynym w swoim rodzaju stylu holendersko-przylądkowym, z wysokimi, bogato zdobionymi szczytami i skąpane w cieniu wiekowych dębów uliczki zadowolą nawet najbardziej wymagających estetów. W miejscowej restauracji zjemy wspólną kolację i spróbujemy powstających w okolicy win. Nocleg w Lyngrove Guest House.
Kolejnego dnia czeka nas wizyta w zupełnie wyjątkowym miejscu – L’Ormarins Estate gdzie, oprócz zdegustowania genialnych win, będzie można nacieszyć wzrok wspaniałą kolekcją samochodów zgromadzoną przez rodzinę Ruppert, a także widokiem pasących się w pobliżu koni wyścigowych. Po tych wyjątkowych doświadczeniach przybędziemy do maleńkiego, na wskroś francuskiego miasteczka Franschhoek, gdzie będzie czas na spacer i przekąskę we własnym zakresie. Po południu za cel obierzemy położoną na tle postrzępionych gór posiadłość Lanzerac Wine Estate. W historycznej sali degustacyjnej spróbujemy kilku win. Dzień zwieńczymy wspólną kolacją z winami w restauracji Lanzerac Manor Kitchen. Nocleg w Lyngrove Guest House.
Po porannej degustacji win i przejażdżce traktorami w Eikendal Vineyards, przyjdzie czas na zbadanie pod winiarskim kątem okolic Kapsztadu. Odwiedzimy Elgin – malutki region położony w niesamowitej, buzującej soczystą zielenią dolinie, otoczonej ze wszystkich stron hotentocko-holenderskim pasmem górskim. Panuje tu swoisty mikroklimat; jest to najchłodniejsze miejsce w RPA, ale z jednym z najwyższych wskaźników nasłonecznienia. Do niedawna niemal cała dolina obsadzona była sadami jabłkowo-gruszkowymi. Winorośl przyszła później, ale zadomowiła się na dobre. Nic dziwnego, że pochodzą stąd najlepsze białe wina kraju, a także znakomite, pełne elegancji pinot noiry. O tym, że jest to prawda przekonamy się odwiedzając posiadłość Paula Clüvera, gdzie zjemy również lunch. Wieczorową porą udamy się do Kapsztadzu na nocleg.
Enologiczna wizyta w Kraju Przylądkowym byłaby zdecydowanie niepełna bez odwiedzenia najstarszego regionu winiarskiego na półkuli południowej, z nieprzerwaną historią produkcji wina od 1655 roku, który stanowi położona zaledwie 20 minut jazdy od centrum Kapsztadu dolina Constantia. To wyjątkowej urody miejsce powstało za sprawą drugiego gubernatora Kraju Przylądkowego Simona Van der Stela w sześć lat po objęciu przez niego stanowiska. Wówczas na otrzymanych do zagospodarowania 750 hektarach stworzył posiadłość, którą nazwano Constantia – na cześć córki darczyńcy. Powstaje tu słynne deserowe wino na bazie muskatu, podbijające Europę w XVII i XVIII wieku. W tym przypadku nie mniej od win, ważne jest samo miejsce, gdzie skutecznie wzrok przykuwają skąpane w zieleni łagodne wzgórza i wiekowe, stylowe zabudowania. Po degustacji w jednej z historycznych winiarni i wspólnym lunchu udamy się na Przylądek Dobrej Nadziei. Jechać będziemy widokową trasą Chapman’s Peak biegnącą wzdłuż wybrzeża Atlantyku, której dziesięciokilometrowy odcinek wykuto w stromych zboczach góry. Po dotarciu na Przylądek spróbujemy wypatrzyć miejsce, gdzie spotykają się dwa prądy morskie – ciepły Mozambicki i zimny Benguelski, a ponoć przy pełnym słońcu można zauważyć różne odcienie wód każdego z nich. Będzie czas wolny na spacer do latarni morskiej i podziwianie widoków. W drodze powrotnej, niewykluczone że z przystankami na fotografowanie ciekawskich strusi i, przy zachowaniu odpowiedniej ostrożności, niezwykle łakomych pawianów, zatrzymamy się na chwilkę na plaży na wschodnim wybrzeżu, by podziwiać nader towarzyskie przylądkowe pingwiny. Do Kapsztadu wrócimy wieczorem, gdzie znajdziemy czas na kolację we własnym zakresie. Nocleg w Kapsztadzie.
Po dniu pełnym nowych wrażeń, przyjdzie czas na nieśpieszne zwiedzanie Kapsztadu w towarzystwie polskojęzycznego przewodnika. Znajdziemy czas wolny na lunch, zakupy i przyglądanie się codziennemu rytmowi życia w tym mieście. Wieczorem wspólnie udamy się na kolację na Waterfront. Poszukiwacze smaków będą mogli skosztować steków z krokodyla i kilku rodzajów antylop. Tradycjonalistom zostanie podana wyśmienita, lokalna wołowina. Nocleg w Kapsztadzie.
Wcześnie rano przejedziemy na lotnisko i opuszczając RPA polecimy przez Johannesburg do Victoria Falls w Zimbabwe. Tu rozpocznie się nasza przygoda z niesamowitą przyrodą podzwrotnikowej Afryki. Pierwszy kontakt z Wodospadami Wiktorii i otaczającym je buszem nastąpi już przy przekraczaniu granicy z Zambią, gdyż będziemy przechodzili po moście przerzuconym wysoko nad kanionem rzeki Zambezi. Podczas pobytu w Zimbabwe mieszkać będziemy w rodzinnej rezydencji położonej w pobliżu Parku Narodowego Wodospadów Wiktorii. Wieczorem, po odpoczynku, udamy się w rejs po rzece w promieniach zachodzącego słońca, a Ci którzy mają bystry wzrok, będą mogli zobaczyć pierwsze żyrafy, zebry i antylopy. Podczas rejsu zostanie podany aperitif i drobne przekąski. Kolację tego dnia zjemy w restauracji BOMA serwującej kuchnię afrykańską. Nocleg w posiadłości Ilala Lodge.
Przed południem czeka nas jedna z największych atrakcji tego wyjazdu, czyli spacer przez busz w towarzystwie słoni. To jedna z niewielu okazji, aby by wędrować wśród dzikiej afrykańskiej przyrody. Po południu wybierzemy się z przewodnikiem na wspólny spacer w stronę Wodospadów Wiktorii. To trzeci co do wielkości wodospad na świecie i największy biorąc pod uwagę powierzchnię kurtyny wody. Ten jeden z cudów natury zobaczymy z kilku stron, a na koniec podejdziemy niemal do samej wodnej ściany. Po południu udamy się na rejs statkiem po rzece Zambezi, aby zatrzymać się nad brzegiem na wspólną kolację w posiadłości Palm River. Nocleg w Ilala Lodge.
Kolejnego dnia udamy się na całodzienną wycieczkę do Botswany. Większość czasu spędzimy w najstarszym w Botswanie Parku Narodowym Chobe, stanowiącym jedno z największych skupisk dzikich zwierząt na kontynencie afrykańskim. Na terenie tylko tego parku mieszka ponad połowa wszystkich dziko żyjących słoni w Afryce. Przed południem przesiądziemy się do samochodów terenowych, aby jadąc przez sawannę obserwować kolejne afrykańskie zwierzęta – kilka gatunków antylop, guźce, zebry, nosorożce, a przede wszystkim liczące po kilkadziesiąt sztuk stada słoni. Po wspólnym obiedzie czeka nas safari od strony wody. Podczas rejsu po rzece Chobe obserwować będziemy kolonie hipopotamów oraz stada żyraf i słoni schodzących do wodopoju i kąpiących się w rzece. Nocleg w posiadłości Ilala Lodge.
Ostatni dzień pobytu w Zimbabwe przeznaczymy na atrakcje fakultatywne. Chętni będą mogli przelecieć się helikopterem nad wodospadami. Odważni będą mieli okazję wybrać się na spacer w towarzystwie młodych lwów, które mieszkają w lwim sierocińcu prowadzonym przez pracowników parku narodowego. Znajdziemy też czas na kolejny spacer w pobliżu wodospadów. Wieczorem odbędziemy pełną uroku przejażdżkę słynnym Livingston Royal Express. To niezwykle elegancki zabytkowy pociąg, który 100 lat temu przemierzał z północy na południe całą Afrykę. Swoim luksusem dorównywał jedynie Orient Ekspresowi. Podczas podróży, w wagonie restauracyjnym zostanie podana czterodaniowa kolacja. Nocleg w posiadłości Ilala Lodge.
Po późnym śniadaniu i ostatnim spacerze nad Zambezi wykwaterujemy się i przejedziemy na pobliskie lotnisko. Po bezpośrednim przelocie do zlokalizowanego w sąsiedztwie Parku Krugera Nelspruit przejedziemy do miejsca naszego zakwaterowania. Pierwszą noc spędzimy w wybudowanym na skraju wielkiego uskoku tektonicznego resorcie Hoyo Hoyo Angel's View. Ten położony tuż przy krawędzi God's Window luksusowy hotel ma wszystko, czego potrzeba do wyjątkowego wypoczynku: majestatyczne widoki, spokój i relaks. Po zakwaterowaniu i odpoczynku zjemy wspólną kolacją rozkoszując się nie tylko wyjątkową kuchnią i winami, ale także zapierającym dech w piersiach widokiem nie bez powodu nazywanym przez miejscowych „oknem Boga”.
Po śniadaniu i wymeldowaniu wyruszymy w całodniową podróż przez jedną z najpiękniejszych tras panoramicznych w Afryce Południowej, ze spektakularnymi widokami, imponującymi wodospadami górskimi i niekończącym się niebem. Nic dziwnego, że miejscowi nazywają ją Trasą Wielkiej Panoramy. Podczas przejazdu będziemy zatrzymywali się na zdjęcia oraz krótkie spacery w takich miejscach jak God’s Window, Blyde River Canyon, Three Rondavels oraz Graskop Gorge Lift. Podczas jednego z postojów zjemy wspólny lunch. Późnym popołudniem dojedziemy do położonej tuż przy samym Parku Krugera posiadłości Muluwa Lodge, gdzie zakwaterujemy się w luksusowych pokojach typu superior. Każdy z pokoi posiada taras, z którego podziwiać można Afrykę o zachodzie słońca oraz podchodzące na teren posiadłości zebry, żyrafy i kilka gatunków antylop. Wieczorem zjemy wspólną kolację z tak dobrze już znanymi nam winami z Kraju Przylądkowego.
Wcześnie rano wyjedziemy zarezerwowanymi dla nas samochodami terenowymi na całodniowe safari w Parku Krugera. Odwiedzimy południową cześć największego rezerwatu dzikich zwierząt w RPA. Park Narodowy Krugera jest większy niż Izrael, obejmuje 2 miliony hektarów ziemi rozciągającej się na długości 352 kilometrów z północy na południe wzdłuż granicy z Mozambikiem, a jego piękno jest trudne do opisania. Z pewnością zalicza się do najlepszych w Afryce i jest wizytówką parków narodowych w tym kraju, ocenianym jako najlepsze doświadczenie safari. Podczas przejazdu będziemy wjeżdżali na widokowe wzgórza skąd rozpościerają się widoki na pełną zwierząt sawannę, a następnie podążali do wodopojów wraz ze stadami rożnego gatunków antylop, zebr i żyraf. W przerwie safari zjemy wspólny lunch w restauracji zaaranżowanej pośrodku rezerwatu. Po atrakcjach związanych z poszukiwaniami i obserwacją dzikich zwierząt wrócimy do miejsca naszego zakwaterowania. Popołudnie przeznaczymy na odpoczynek i przygotowanie się do wspólnej kolacji. Nocleg w Muluwa Lodge.
Kolejny dzień przeznaczymy na poszukiwanie afrykańskiej wielkiej piątki. Jadąc wzdłuż granicy z Mozambikiem tropić będziemy lwy, lamparty, słonie, stada bawołów afrykańskich oraz obydwa gatunki jednorożców, z opieki nad którymi słynie tutejszy rezerwat. Przez cały czas naszej wyprawie towarzyszyły będą liczące po kilkaset osobników stada antylop oraz gromady ptaków. Doświadczeni strażnicy parku oraz lokalni przewodnicy tak poprowadzą nasze safari, aby można było obserwować zwierzęta w ich naturalnym środowisku, w „codziennych” sytuacjach. Będziemy mogli zobaczyć zwierzęta polujące, odpoczywające, podążające do wodopoju czy też migrujące do innej części ogromnego parku. Podobnie jak poprzedniego dnia, wspólny lunch zjemy podczas safari, natomiast na uroczystą pożegnalną kolację o zachodzie słońca wrócimy do naszej kwatery w Muluwa Lodge.
Tego dnia chętni będą mogli wstać wcześnie rano aby jeszcze przed świtem, z prywatnych tarasów obserwować budzącą się do życia sawannę. Po późnym śniadaniu i wykwaterowaniu przejedziemy na lotnisko do Nelspruit, skąd przelecimy do Johannesburga, gdzie wsiądziemy na pokład samolotu lecącego do Europy.
Po nocnej przesiadce w Doha przylecimy do Polski. Lądowanie w Warszawie planowane jest na godziny przedpołudniowe.
Uwaga: organizator zastrzega sobie prawo do zmiany kolejności realizacji poszczególnych punktów programu.
Pakiet fakultatywny – Park Narodowy Krugera, w cenie 2750 USD + przelot od 650 USD
Dodatkowo płatne:
Przewodnik turystyczny i winiarski, sommelier, redaktor magazynu „Czas Wina” z tytułem International Higher Certificate in Wines and Spirits WSET. Pasjonat muzyki operowej oraz barokowej sztuki.
Cena
„Zimbabwe” 3900 USD + przelot od 650 USD
„Park Krugera” 2750 USD + przelot od 650 USD
„Zimbabwe” 3900 USD + przelot od 650 USD
„Park Krugera” 2750 USD + przelot od 650 USD
Jesteśmy zrzeszeni w Krakowskiej Izbie Turystyki
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z podziękowaniem.
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z podziękowaniem.
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z informacją o zapisie na listę rezerwowych.
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z informacją o zapisie na listę rezerwowych.