Jaki kolor ma piasek w Namibii? Czy Przylądek Dobrej Nadziei to koniec Afryki? Co jest na Zwrotniku Koziorożca? Jaki odcień ma woda w miejscu, gdzie łączą się oceany? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań będzie można znaleźć podczas fascynującej wyprawy do Namibii i RPA. Południowoafrykańskie wina i stanowiąca fuzję wielu kultur kuchnia niejednemu przypadną do gustu, a zachwycające krajobrazy Namibii będą nie lada gratką dla miłośników dzikiej przyrody. Zapraszamy do Afryki!
Przespaceruj się po rezerwacie Erindi w towarzystwie słoni i innych endemicznych gatunków zwierząt
Odwiedź najpiękniej położone winnice i spróbuj, jak smakują wina w miejscu, w którym powstały
Popływaj w towarzystwie wielorybów i przylądkowych pingwinów
Sprawdź, czy Przylądek Dobrej Nadziei to faktycznie koniec Afryki
Poczuj słodycz wina Constantia, którym zachwycali się Napoleon, Jane Austen i Baudelaire
Zamieszkaj w kolonialnej rezydencji pośród winnic i baobabów
Przemierzaj Afrykę jeepem, statkiem, łodzią oraz balonem
Spędź noc na prawdziwej pustyni, a o świcie wyjdź na największa wydmę świata
Wieczorny przelot przelot do Namibii, bezpiecznego i niezwykle malowniczego kraju.
Na turystów czeka tam, uważana za najstarszą na świecie, pustynia Namib, pozostałości po kulturze pierwszych jej mieszkańców – Buszmenów oraz różnorodna dzika przyroda.
Dzień rozpocznie się zwiedzaniem stolicy Namibii – Windhoek. W towarzystwie polskiego przewodnika zwiedzimy to miasto kontrastów i złożoności.
Odwiedzimy ważne dla jego historii miejsca, takie jak Stary Fort (Alte Feste), Christ Church i House of Parliament (Tintenpalast). Ostatnim punktem spaceru będzie dzielnica Katutura – symbol tożsamości i niezwykłego ducha miejscowej społeczności. W trakcie zwiedzania nie zabraknie czasu na chwilę odpoczynku przy kawie.
Po południu zakwaterujemy się w hotelu w centrum miasta, a wieczorem udamy się na wspólną kolację, którą – jeśli dopisze pogoda – zjemy pod gołym niebem.
Kolejnego dnia udamy się do regionu Sossusvlei w Parku Narodowym Namib-Naukluft, który jest jedną z największych atrakcji Namibii. Ten malowniczy park to nie tylko czerwone wydmy, ale także góry, sawanna i różne kaniony.
Po południu czeka nas wizyta w winnicy Neuras, położonej u podnóża otaczających pustynię Namib Gór Naukluft. W założonej w 1997 roku posiadłości powstają czerwone wina, między innymi z takich odmian jak shiraz. Przespacerujemy się po rustykalnej piwnicy z kamienia, piasku i drewna, a potem spróbujemy pustynnych win i serów.
Po degustacji będzie jeszcze okazja by podejrzeć, mieszkające na olbrzymim wybiegu, gepardy – zwierzęta niezwykle ważne w namibijskiej kulturze.
Noc spędzimy w 5-gwiazdkowym hotelu usytuowanym w sercu pustyni. Tam również zjemy wspólną kolację.
Wcześnie rano wybierzemy się do Sossusvlei, by o wschodzie słońca podziwiać jeden z najpiękniejszych widoków na ziemi – białą od soli lub gliny pustynię otoczoną czerwonymi wydmami. Geolodzy uważają, to miejsce, obejmujące większość Parku Narodowego Namib Naukluft, za najstarszą pustynię na świecie. Czeka nas wyjątkowy spektakl; podczas wschodu słońca wydmy zmieniają swój kolor począwszy od przypalonego pomarańczu, kończąc na głębokim fiolecie. Właśnie w takich okolicznościach przyrody zjemy wspólny posiłek w formie pikniku, a po nim przejedziemy do Kanionu Sesriem. Wieczorem wrócimy do hotelu na kolację i nocleg.
Tego dnia chętni będę mogli odbyć lot balonem o wschodzie słońca, zakończony ekskluzywnym śniadaniem i szampanem w miejscu lądowania. W czasie 3,5 godzinnej wyprawy będzie można z lotu ptaka podziwiać wyjątkowy spektakl barw i kształtów, jaki każdego ranka rozgrywa się na Namib.
Przed południem wyruszymy do Swakopmund. Po drodze zrobimy przystanek na lekki posiłek i sesję zdjęciową przy starych samochodach w Solitaire. Zatrzymamy się też przy Zwrotniku Koziorożca, aby ostatecznie dotrzeć do Swakopmud.
Po południu będzie czas na prawdziwy dreszczyk emocji! Przejażdżka quadem przez bezkresne połacie ruchomych wydm Namibii może okazać się niezapomnianą przygodą. Wieczorem zakwaterujemy się w hotelu położonym tuż przy plaży.
Dzień zakończymy wspólną kolacją w restauracji z widokiem na ocean.
Po dotychczasowych pustynnych atrakcjach, kolejny dzień w Namibii zaczniemy się od rejsu katamaranem po zatoce Walvis. Towarzyszami rejsu mogą okazać się delfiny eskortujące łódź i foki zamieszkujące okolicę Pelican Point. Wycieczkę zwieńczą podawane na pokładzie świeże ostrygi i kieliszek dobrze schłodzonego wina musującego. Po południu przejdziemy się ulicami Swakopmud, aby bliżej poznać jego historię, a wieczorem skierujemy się na tradycyjną kolację.
Nocleg w Swakopmund.
Ostatni dzień namibijskich przygód spędzimy w rezerwacie dzikich zwierząt
w środkowej Namibii. Erindi oznacza „miejsce wody” i jest schronieniem dla endemicznych gatunków zwierząt. Rezerwat obejmuje ogromne obszary dziewiczej przyrody, którą będziemy mogli podziwiać przemieszczając się otwartymi pojazdami.
Ostatni posiłek i nocleg w Namibii czeka nas na łonie natury Erindi Old Traders Lodge.
Po śniadaniu wyruszymy na lotnisko, skąd przylecimy do RPA. Po wylądowaniu
w Kapsztadzie pojedziemy w okolice miasta Stellenbosch i zakwaterujemy się
w Lyngrove Guest House. Po krótkim odpoczynku udamy się nad ocean do Sommerset West, by tam zrelaksować się po podróży spacerując po plaży i ewentualnie zażywając kąpieli. Wieczorem zjemy powitalną kolację z odpowiednio dobranymi do poszczególnych dań winami.
Nocleg w Lyngrove Guest House.
O poranku wyruszymy do historycznej i jednej z najpiękniejszych posiadłości winiarskich na Przylądku – Vergelegen. Przespacerujemy się po posesji, zwiedzimy wiekowe zabudowania, pooglądamy słynne, uznane za zabytek przyrodniczy drzewa kamforowe posadzone jeszcze przez jednego z pierwszych gubernatorów Kraju Przylądkowego Wilema Adriaana Van der Stela. Naturalnie spróbujemy też znakomitych win powstających w bardzo współczesnej, ortogonalnej winiarni, z której roztacza się zapierający dech w piersiach widok na Zatokę Fałszywą. Po degustacji przejedziemy do urzekającego szczególnym klimatem i lśniącego bielą miasteczka Stellenbosch. Tamtejsze zabudowania wzniesione w jedynym w swoim rodzaju stylu holendersko–przylądkowym, z wysokimi, bogato zdobionymi szczytami i skąpane w cieniu wiekowych dębów uliczki zadowolą nawet najbardziej wymagających estetów. W Stellenbosch będzie czas na spacer i obiad we własnym zakresie. Po południu czeka nas kolejna wizyta w winiarni, tym razem położonej w pobliżu miasta Eikendal. W miejscowej restauracji zjemy wspólną kolację i spróbujemy powstających w posiadłości win. Nocleg w Lyngrove Guest House.
Kolejnego dnia czeka nas wizyta w zupełnie wyjątkowym miejscu – L’Ormarins Estate gdzie,
oprócz zdegustowania genialnych win, będzie można nacieszyć wzrok wspaniałą kolekcją samochodów zgromadzoną przez rodzinę Ruppert, a także widokiem pasących się w pobliżu koni wyścigowych. Po tych wyjątkowych doświadczeniach przybędziemy do maleńkiego, na wskroś francuskiego miasteczka Franschhoek, gdzie będzie czas na spacer i przekąskę we własnym zakresie. Po południu za cel obierzemy położoną na tle postrzępionych gór posiadłość Lelienfontain,
z porozrzucanymi na zielonej przestrzeni kilku hektarów białymi jak śnieg domami, w których mieszkają kolejne pokolenia rodziny Bosman. Miejsce to słynie nie tylko ze znakomitych win powstających z winogron zbieranych w trzech różnych regionach i klimatach – Wellington, Hermon
i Walker Bay, ale także ze szkółki winorośli – największej na półkuli południowej. W historycznej sali degustacyjnej spróbujemy kilku win. Dzień zwieńczymy wspólną kolacją z winami. Nocleg w Lyngrove Guest House.
Po śniadaniu opuścimy już posiadłość Lyngrove i przejedziemy na południe Kraju Przylądkowego,
do miasta Hermanus. Jego okolice są znane na całym świecie z tego, że w listopadzie do pobliskiej zatoki przypływają stada wielorybów. Uznaje się, że jest to najlepsze miejsce i czas na obserwowanie tych wielkich ssaków. Tego dnia będziemy mogli obserwować je z brzegów, a chętni wybiorą się na rejs katamaranem, podczas którego najlepiej można podziwiać wielorybie rodziny.
Po południu przejedziemy do położonej w regionie Elgin winiarni Paula Clouvera słynącej
z wyśmienitych win musujących z odmiany pinot noir. Tam zjemy późny obiad, któremu naturalnie będą towarzyszyły lokalne wina musujące, ale nie tylko. Wieczorem tego dnia dojedziemy do Kapsztadu i zakwaterujemy się w hotelu u historycznej części miasta. Chętni będą mogli wybrać się na wieczorny spacer na Waterfront.
Enologiczna wizyta w Kraju Przylądkowym byłaby zdecydowanie niepełna bez odwiedzenia najstarszego regionu winiarskiego na półkuli południowej, z nieprzerwaną historią produkcji wina
od 1655 roku, który stanowi położona zaledwie 20 minut jazdy od centrum Kapsztadu dolina Constantia. To wyjątkowej urody miejsce powstało za sprawą drugiego gubernatora Kraju Przylądkowego Simona Van der Stela w sześć lat po objęciu przez niego stanowiska. Wówczas
na otrzymanych do zagospodarowania 750 hektarach stworzył posiadłość, którą nazwano Constantia – na cześć córki darczyńcy. Powstaje tu słynne deserowe wino na bazie muskatu, podbijające Europę w XVII i XVIII wieku. W tym przypadku nie mniej od win, ważne jest samo miejsce, gdzie skutecznie wzrok przykuwają skąpane w zieleni łagodne wzgórza i wiekowe, stylowe zabudowania. Po degustacji w jednej z historycznych winiarni i wspólnym lunchu udamy się na Przylądek Dobrej Nadziei.
Jechać będziemy widokową trasą Chapman’s Peak biegnącą wzdłuż wybrzeża Atlantyku,
której dziesięciokilometrowy odcinek wykuto w stromych zboczach góry. Po dotarciu na Przylądek spróbujemy wypatrzyć miejsce, gdzie spotykają się dwa prądy morskie – ciepły Mozambicki i zimny Benguelski, a ponoć przy pełnym słońcu można zauważyć różne odcienie wód każdego z nich. Będzie czas wolny na spacer do latarni morskiej i podziwianie widoków. W drodze powrotnej, niewykluczone że z przystankami na fotografowanie ciekawskich strusi i, przy zachowaniu odpowiedniej ostrożności, niezwykle łakomych pawianów, zatrzymamy się na chwilkę na plaży na wschodnim wybrzeżu,
bo podziwiać nader towarzyskie przylądkowe pingwiny. Do Kapsztadu wrócimy wieczorem,
gdzie znajdziemy czas na kolację we własnym zakresie. Nocleg w Kapsztadzie.
Kolejny dzień to czas zwiedzanie Kapsztadu w towarzystwie polskojęzycznego przewodnika. Znajdziemy czas wolny na lunch, zakupy i przyglądanie się codziennemu rytmowi życia w tym mieście. Wieczorem wspólnie udamy się na kolację na Waterfront. Poszukiwacze smaków będą mogli skosztować steków z krokodyla i kilku rodzajów antylop. Tradycjonalistom zostanie podana wyśmienita, lokalna wołowina. Nocleg w Kapsztadzie.
Rano udamy się na pożegnalną degustację win połączoną z lekkim lunchem do winnicy położonej niedaleko Kapsztadu. Po południu przelot do Polski.
Przylot do Warszawy w godzinach popołudniowych.
Wieczorny przelot przelot do Namibii, bezpiecznego i niezwykle malowniczego kraju.
Na turystów czeka tam, uważana za najstarszą na świecie, pustynia Namib, pozostałości po kulturze pierwszych jej mieszkańców – Buszmenów oraz różnorodna dzika przyroda.
Dzień rozpocznie się zwiedzaniem stolicy Namibii - Windhoek. W towarzystwie polskiego przewodnika zwiedzimy to miasto kontrastów i złożoności.
Odwiedzimy ważne dla jego historii miejsca, takie jak Stary Fort (Alte Feste), Christ Church i House of Parliament (Tintenpalast). Ostatnim punktem spaceru będzie dzielnica Katutura – symbol tożsamości i niezwykłego ducha miejscowej społeczności. W trakcie zwiedzania nie zabraknie czasu na chwilę odpoczynku przy kawie.
Po południu zakwaterujemy się w hotelu w centrum miasta, a wieczorem udamy się na wspólną kolację, którą - jeśli dopisze pogoda - zjemy pod gołym niebem.
Kolejnego dnia udamy się do regionu Sossusvlei w Parku Narodowym Namib-Naukluft, który jest jedną z największych atrakcji Namibii. Ten malowniczy park to nie tylko czerwone wydmy, ale także góry, sawanna i różne kaniony.
Po południu czeka nas wizyta w winnicy Neuras, położonej u podnóża otaczających pustynię Namib Gór Naukluft. W założonej w 1997 roku posiadłości powstają czerwone wina, między innymi z takich odmian jak shiraz. Przespacerujemy się po rustykalnej piwnicy z kamienia, piasku i drewna, a potem spróbujemy pustynnych win i serów.
Po degustacji będzie jeszcze okazja by podejrzeć, mieszkające na olbrzymim wybiegu, gepardy – zwierzęta niezwykle ważne w namibijskiej kulturze.
Noc spędzimy w 5-gwiazdkowym hotelu usytuowanym w sercu pustyni. Tam również zjemy wspólną kolację.
Wcześnie rano wybierzemy się do Sossusvlei, by o wschodzie słońca podziwiać jeden z najpiękniejszych widoków na ziemi – białą od soli lub gliny pustynię otoczoną czerwonymi wydmami. Geolodzy uważają, to miejsce, obejmujące większość Parku Narodowego Namib Naukluft, za najstarszą pustynię na świecie. Czeka nas wyjątkowy spektakl; podczas wschodu słońca wydmy zmieniają swój kolor począwszy od przypalonego pomarańczu, kończąc na głębokim fiolecie. Właśnie w takich okolicznościach przyrody zjemy wspólny posiłek w formie pikniku, a po nim przejedziemy do Kanionu Sesriem. Wieczorem wrócimy do hotelu na kolację i nocleg.
Tego dnia chętni będę mogli odbyć lot balonem o wschodzie słońca, zakończony ekskluzywnym śniadaniem i szampanem w miejscu lądowania. W czasie 3,5 godzinnej wyprawy będzie można z lotu ptaka podziwiać wyjątkowy spektakl barw i kształtów, jaki każdego ranka rozgrywa się na Namib.
Przed południem wyruszymy do Swakopmund. Po drodze zrobimy przystanek na lekki posiłek i sesję zdjęciową przy starych samochodach w Solitaire. Zatrzymamy się też przy Zwrotniku Koziorożca, aby ostatecznie dotrzeć do Swakopmud.
Po południu będzie czas na prawdziwy dreszczyk emocji! Przejażdżka quadem przez bezkresne połacie ruchomych wydm Namibii może okazać się niezapomnianą przygodą. Wieczorem zakwaterujemy się w hotelu położonym tuż przy plaży.
Dzień zakończymy wspólną kolacją w restauracji z widokiem na ocean.
Po dotychczasowych pustynnych atrakcjach, kolejny dzień w Namibii zaczniemy się od rejsu katamaranem po zatoce Walvis. Towarzyszami rejsu mogą okazać się delfiny eskortujące łódź i foki zamieszkujące okolicę Pelican Point. Wycieczkę zwieńczą podawane na pokładzie świeże ostrygi i kieliszek dobrze schłodzonego wina musującego. Po południu przejdziemy się ulicami Swakopmud, aby bliżej poznać jego historię, a wieczorem skierujemy się na tradycyjną kolację.
Nocleg w Swakopmund.
Ostatni dzień namibijskich przygód spędzimy w rezerwacie dzikich zwierząt
w środkowej Namibii. Erindi oznacza „miejsce wody” i jest schronieniem dla endemicznych gatunków zwierząt. Rezerwat obejmuje ogromne obszary dziewiczej przyrody, którą będziemy mogli podziwiać przemieszczając się otwartymi pojazdami.
Ostatni posiłek i nocleg w Namibii czeka nas na łonie natury Erindi Old Traders Lodge.
Po śniadaniu wyruszymy na lotnisko, skąd przylecimy do RPA. Po wylądowaniu
w Kapsztadzie pojedziemy w okolice miasta Stellenbosch i zakwaterujemy się
w Lyngrove Guest House. Po krótkim odpoczynku udamy się nad ocean do Sommerset West, by tam zrelaksować się po podróży spacerując po plaży i ewentualnie zażywając kąpieli. Wieczorem zjemy powitalną kolację z odpowiednio dobranymi do poszczególnych dań winami.
Nocleg w Lyngrove Guest House.
O poranku wyruszymy do historycznej i jednej z najpiękniejszych posiadłości winiarskich na Przylądku – Vergelegen. Przespacerujemy się po posesji, zwiedzimy wiekowe zabudowania, pooglądamy słynne, uznane za zabytek przyrodniczy drzewa kamforowe posadzone jeszcze przez jednego z pierwszych gubernatorów Kraju Przylądkowego Wilema Adriaana Van der Stela. Naturalnie spróbujemy też znakomitych win powstających w bardzo współczesnej, ortogonalnej winiarni, z której roztacza się zapierający dech w piersiach widok na Zatokę Fałszywą. Po degustacji przejedziemy do urzekającego szczególnym klimatem i lśniącego bielą miasteczka Stellenbosch. Tamtejsze zabudowania wzniesione w jedynym w swoim rodzaju stylu holendersko--przylądkowym, z wysokimi, bogato zdobionymi szczytami i skąpane w cieniu wiekowych dębów uliczki zadowolą nawet najbardziej wymagających estetów. W Stellenbosch będzie czas na spacer i obiad we własnym zakresie. Po południu czeka nas kolejna wizyta w winiarni, tym razem położonej w pobliżu miasta Eikendal. W miejscowej restauracji zjemy wspólną kolację i spróbujemy powstających w posiadłości win. Nocleg w Lyngrove Guest House.
Kolejnego dnia czeka nas wizyta w zupełnie wyjątkowym miejscu – L’Ormarins Estate gdzie,
oprócz zdegustowania genialnych win, będzie można nacieszyć wzrok wspaniałą kolekcją samochodów zgromadzoną przez rodzinę Ruppert, a także widokiem pasących się w pobliżu koni wyścigowych. Po tych wyjątkowych doświadczeniach przybędziemy do maleńkiego, na wskroś francuskiego miasteczka Franschhoek, gdzie będzie czas na spacer i przekąskę we własnym zakresie. Po południu za cel obierzemy położoną na tle postrzępionych gór posiadłość Lelienfontain,
z porozrzucanymi na zielonej przestrzeni kilku hektarów białymi jak śnieg domami, w których mieszkają kolejne pokolenia rodziny Bosman. Miejsce to słynie nie tylko ze znakomitych win powstających z winogron zbieranych w trzech różnych regionach i klimatach – Wellington, Hermon
i Walker Bay, ale także ze szkółki winorośli – największej na półkuli południowej. W historycznej sali degustacyjnej spróbujemy kilku win. Dzień zwieńczymy wspólną kolacją z winami. Nocleg w Lyngrove Guest House.
Po śniadaniu opuścimy już posiadłość Lyngrove i przejedziemy na południe Kraju Przylądkowego,
do miasta Hermanus. Jego okolice są znane na całym świecie z tego, że w listopadzie do pobliskiej zatoki przypływają stada wielorybów. Uznaje się, że jest to najlepsze miejsce i czas na obserwowanie tych wielkich ssaków. Tego dnia będziemy mogli obserwować je z brzegów, a chętni wybiorą się na rejs katamaranem, podczas którego najlepiej można podziwiać wielorybie rodziny.
Po południu przejedziemy do położonej w regionie Elgin winiarni Paula Clouvera słynącej
z wyśmienitych win musujących z odmiany pinot noir. Tam zjemy późny obiad, któremu naturalnie będą towarzyszyły lokalne wina musujące, ale nie tylko. Wieczorem tego dnia dojedziemy do Kapsztadu i zakwaterujemy się w hotelu u historycznej części miasta. Chętni będą mogli wybrać się na wieczorny spacer na Waterfront.
Enologiczna wizyta w Kraju Przylądkowym byłaby zdecydowanie niepełna bez odwiedzenia najstarszego regionu winiarskiego na półkuli południowej, z nieprzerwaną historią produkcji wina
od 1655 roku, który stanowi położona zaledwie 20 minut jazdy od centrum Kapsztadu dolina Constantia. To wyjątkowej urody miejsce powstało za sprawą drugiego gubernatora Kraju Przylądkowego Simona Van der Stela w sześć lat po objęciu przez niego stanowiska. Wówczas
na otrzymanych do zagospodarowania 750 hektarach stworzył posiadłość, którą nazwano Constantia – na cześć córki darczyńcy. Powstaje tu słynne deserowe wino na bazie muskatu, podbijające Europę w XVII i XVIII wieku. W tym przypadku nie mniej od win, ważne jest samo miejsce, gdzie skutecznie wzrok przykuwają skąpane w zieleni łagodne wzgórza i wiekowe, stylowe zabudowania. Po degustacji w jednej z historycznych winiarni i wspólnym lunchu udamy się na Przylądek Dobrej Nadziei.
Jechać będziemy widokową trasą Chapman’s Peak biegnącą wzdłuż wybrzeża Atlantyku,
której dziesięciokilometrowy odcinek wykuto w stromych zboczach góry. Po dotarciu na Przylądek spróbujemy wypatrzyć miejsce, gdzie spotykają się dwa prądy morskie – ciepły Mozambicki i zimny Benguelski, a ponoć przy pełnym słońcu można zauważyć różne odcienie wód każdego z nich. Będzie czas wolny na spacer do latarni morskiej i podziwianie widoków. W drodze powrotnej, niewykluczone że z przystankami na fotografowanie ciekawskich strusi i, przy zachowaniu odpowiedniej ostrożności, niezwykle łakomych pawianów, zatrzymamy się na chwilkę na plaży na wschodnim wybrzeżu,
bo podziwiać nader towarzyskie przylądkowe pingwiny. Do Kapsztadu wrócimy wieczorem,
gdzie znajdziemy czas na kolację we własnym zakresie. Nocleg w Kapsztadzie.
Kolejny dzień to czas zwiedzanie Kapsztadu w towarzystwie polskojęzycznego przewodnika. Znajdziemy czas wolny na lunch, zakupy i przyglądanie się codziennemu rytmowi życia w tym mieście. Wieczorem wspólnie udamy się na kolację na Waterfront. Poszukiwacze smaków będą mogli skosztować steków z krokodyla i kilku rodzajów antylop. Tradycjonalistom zostanie podana wyśmienita, lokalna wołowina. Nocleg w Kapsztadzie.
Rano udamy się na pożegnalną degustację win połączoną z lekkim lunchem do winnicy położonej niedaleko Kapsztadu. Po południu przelot do Polski.
Przylot do Warszawy w godzinach popołudniowych.
Uwaga: organizator zastrzega sobie prawo do zmiany kolejności realizacji poszczególnych punktów programu.
Przewodnik turystyczny i winiarski, sommelier, redaktor magazynu „Czas Wina” z tytułem International Higher Certificate in Wines and Spirits WSET. Pasjonat muzyki operowej oraz barokowej sztuki.
Cena
+ przelot
Jesteśmy zrzeszeni w Krakowskiej Izbie Turystyki
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z podziękowaniem.
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z podziękowaniem.
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z informacją o zapisie na listę rezerwowych.
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z informacją o zapisie na listę rezerwowych.