Asturia jest Hiszpanią odrębną, ignorującą paelle, klasyczne winiarnie i flamenco. To ukryta przed wzrokiem ciekawskich, płynąca cydrem kraina, do której dane jest trafić nielicznym obcokrajowcom. Terytorium Asturii zachwyca w równym stopniu ośnieżonymi szczytami Picos de Europa, górskimi łąkami, ukrytymi w górach wioskami z charakterystyczną kamienną zabudową, co przecudnej urody atlantyckim wybrzeżem i klimatycznymi rybackimi portami. Jest jedynym na świecie miejscem szczycącym się wspaniałymi przykładami sztuki preromańskiej i obszarem, z którego w odleglej przeszłości ruszyła rekonkwista Półwyspu Iberyjskiego. Wybierz się z nami w niezapomnianą podróż, by poznać tę zieloną, górzystą piękność z domieszką morza i mgły!
Odwiedź miejsce, w którym zaczęła się rekonkwista Półwyspu Iberyjskiego
Zobacz unikalne, wpisane na Listę UNESCO budowle preromańskie nieopodal Oviedo
Poznaj smak asturyjskich win z zupełnie nieznanych szerzej odmian winorośli
Przespaceruj się po zachwycających plażach nad Zatoką Biskajską
Zachwyć się dzikim, tonącym w zieleni, górzystym krajobrazem Asturii
Odwiedź maleńkie, klimatyczne miasteczka plasujące się na liście najpiękniejszych w Hiszpanii
Rozsmakuj się w asturyjskim cydrze – najważniejszym napoju regionalnym
Zobacz spektakularną rzeźbę Eduarda Chillidy Elogio del horizonte
Po wylądowaniu w Madrycie wczesnym popołudniem niezwłocznie wyruszymy w drogę, kierując się na północny zachód. Jednak nie od razu dotrzemy do Asturii – celu podróży. Pierwszy przystanek zrobimy sobie w Rueda – niewielkim miasteczku na terenie Kastylii-León słynącym z produkcji jednych z najlepszych białych win w całej Hiszpanii. Po dotarciu na miejsce zstąpimy w czeluście najprawdziwszego podziemnego labiryntu zabytkowych korytarzy wypełnionych butelkami z dojrzewającym winem. Tę niecodzienną wędrówkę zakończymy docierając do znakomitej restauracji, w której zjemy pierwszą wspólną, podczas tej wycieczki, kolację. Naturalnie cały czas towarzyszyć nam będą wina Yllera – Bodega y Viñedos powstające w różnych apelacjach Hiszpanii. Odpowiednio posileni i w optymistycznych nastrojach udamy się do położonego nieopodal hotelu na nocleg.
Drugiego dnia podróży, nieustająco zmierzając do stolicy Asturii, po drodze zrobimy sobie jeszcze jeden przystanek z bardzo mocnym winiarskim akcentem – zaglądniemy bowiem do szalenie urokliwego miasteczka Toro słynącego ze wspaniałej romańskiej kolegiaty, obfitości bocianich gniazd oraz ich mieszkańców, a także, a może przede wszystkim, z naprawdę wyśmienitych, powstających na bazie tempranillo, genialnie esencjonalnych czerwonych win. Tutaj udamy się „do źródła” czyli do bodegi Fariña, której właściciel był jednym z założycieli apelacji Toro. Oczywiście obejrzymy winiarnię i spróbujemy kilku win, a także zjemy obiad w należącej do winiarni restauracji. Potem jeszcze tylko naszym udziałem staną się doznania estetyczne najwyższych lotów, bowiem udamy się do kolegiaty w Toro, gdzie będziemy mogli nacieszyć oczy kontemplacją Pórtico de la Majestad – jednego z najwspanialszych gotyckich portali, na którym zachowała się oryginalna polichromia. Popołudniową porą, już na poważnie, ruszymy w drogę do Oviedo. Po dotarciu na miejsce i zakwaterowaniu w hotelu w centrum miasta, będzie czas wolny na kolację we własnym zakresie. Nocleg w Oviedo.
Kolejnego dnia podróży wreszcie zaczniemy poznawać Asturię, do której gnaliśmy niemal przez pół Hiszpanii. Zaczniemy od wpisanych na Listę UNESCO unikalnych na skalę światową zabytków czyli charakterystycznych preromańskich kościołów pochodzących z IX wieku, a ujmujących zwiedzających prostotą, harmonią i dyskretnym pięknem. Następnie zwiedzimy stare miasto stolicy, wstąpimy do katedry. Po wspólnym lunchu udamy się do niewielkiej miejscowości o nazwie Covadonga – miejsca symbolu dla Hiszpanów. To bowiem tam, w roku 722 rozegrała się bitwa o kluczowym znaczeniu dla historii Półwyspu Iberyjskiego. Wizygocki arystokrata – Pelayo – wraz ze swymi wojami odniósł zwycięstwo nad Maurami, który to czyn do historii przeszedł jako początek rekonkwisty. Oglądniemy tamtejsze sanktuarium, w skład którego wchodzą bazylika i grota. Przejedziemy także do pobliskiej miejscowości Cangas de Onís, która w latach 722–774 była stolicą Księstwa Asturii. Tutaj zobaczymy emblematyczny dla tego miejsca Puente Romano. Choć wzniesiony w średniowieczu, nazwano go mostem rzymskim dla upamiętnienia wcześniejszej, starożytnej budowli. Późnym wieczorem wrócimy do Oviedo na nocleg.
Asturia to kraina nierozerwalnie związana z cydrem już od czasów starożytnych, co zostało odnotowane przez greckiego geografa i podróżnika Strabona. Do dziś napój ten niezmiennie pozostaje ważnym elementem nie tylko gastronomii, ale również kultury Asturyjczyków. Spędzając czas w tej cydrowej krainie wielkim nietaktem byłoby zignorowanie najważniejszego napoju regionu, zatem zaraz z rana złożymy wizytę u najstarszego i najsławniejszego producenta tego lokalnego specjału czyli w Sidrería El Gaitero. W okolicy zwiedzimy jeszcze romański kościół i klasztor, by do lunchu spokojnie zasiąść już w Gijón – największym asturyjskim mieście położonym na wybrzeżu Morza Kantabryjskiego; miejscu, w którym morska tradycja przenika się z zabytkowym dziedzictwem, a całość nader udanie wpisuje się w nadmorski pejzaż. Wieczorem wrócimy na nocleg do Oviedo, gdzie będzie czas na kolację we własnym zakresie.
To prawda, że w Asturii wśród napojów prym wiedzie cydr, ale miłość do niego i przywiązanie do tradycji bynajmniej nie przeszkadza mieszkańcom tej bajkowej krainy zajmować się także tworzeniem wina. Może tych winiarni nie jest w Asturii wiele, ale dla nas najciekawsze będzie to, że w tych, które są, powstają wina z zupełnie nieznanych szerokiemu gronu konsumentów odmian. Zatem udamy się do winiarskiego zagłębia Asturii – Cangas de Narcea, by w bodedze Monasterio de Corias spróbować win z lokalnych odmian takich jak albarín blanco, verdejo negro, carrasquín i albarín tinto. Po wspólnym lunchu przejedziemy do średniowiecznego miasteczka Salas, niegdyś ważnego przystanku na Camino Primitivo – pierwszej drodze do Santiago de Compostela. Zobaczymy tamtejszą kolegiatę, a także preromański kościół św. Marcina z jednym z najwyższych i najstarszych cisów w całej Asturii; świętych drzew Celtów, będących obiektami kultu. Zaglądniemy też do tamtejszych sklepików w poszukiwaniu doskonałych lokalnych serów z apelacją DOP Afuega’l Pitu. Wczesnym wieczorem wrócimy do Oviedo na nocleg.
Kolejny dzień pobytu w Asturii zaczniemy od wizyty w Castro de Coaña – osady zamieszkanej już we wczesnej epoce żelaza, a ufortyfikowanej w V wieku p.n.e. Po zwiedzeniu castro zajmiemy się eksploracją wspaniałego asturyjskiego wybrzeża, ochrzczonego jakże trafnym mianem Costa Verde (Zielone Wybrzeże). Przejedziemy do usytuowanego wysoko na klifach punktu widokowego Cabo Vidio, z którego roztacza się zapierający dech w piersiach widok fal rozbijających się o surowe wybrzeże. W położonej nieopodal restauracji zjemy wspólny lunch, po którym zaglądniemy do jednego z najbardziej urzekających, zarówno swym malowniczym położeniem jak i niepowtarzalną zabudową, asturyjskich miasteczek – Cudillero – przypominającego swego rodzaju amfiteatr. Odwiedzimy także pobliskie Avilés – trzecie pod względem wielkości miasto Asturii, gdzie wzdłuż kameralnych uliczek wznoszą się zabytkowe kościoły, pałace i fontanny reprezentujące wiele stylów architektonicznych, począwszy od romańskiego, a na barokowym skończywszy. Wieczorem wrócimy do Oviedo na nocleg.
Tego dnia powoli będziemy żegnać się z Asturią, ale będzie to niespieszne, całodzienne pożegnanie pełne czułości. Dzień zaczniemy od podziwiania widoków w miejscu najbardziej do tego predystynowanym. Udamy się bowiem na jeden z najsłynniejszy punktów widokowych – Mirador del Fitu, który stanowi betonowa wieża strażnicza z początku XX wieku wzniesiona na jednym z najbardziej znanych cypli w Sierra del Sueve. Stąd będzie nam najłatwiej i najlepiej utrwalić sobie piękno i najbardziej charakterystyczne składowe asturyjskiego krajobrazu; morze, śródgórze, wysokie góry, doliny, mgłę i wioski. Kolejnym punktem programu tego dnia będzie jedno z najbardziej spektakularnych asturyjskich miasteczek – Ribadesella. Założone przez króla Alfonsa X Mądrego w XIII wieku, zachwyca zarówno niesamowitym położeniem, jak i ciekawym połączniem średniowiecznej urbanistyki z architekturą modernistyczną. Ostatnią asturyjską perełką architektoniczną położoną nad Zatoką Biskajską podczas podróży będzie Llanes – miasto o bogatej historii i licznych zabytkach z epoki średniowiecznej. Tutaj zjemy ostatni podczas tej niezapomnianej wyprawy wspólny lunch, by po posiłku ruszyć w drogę powrotną do Madrytu. Na nocleg zatrzymamy się w Burgos.
Poranek ostatniego dnia pobytu w Hiszpanii wykorzystamy by zobaczyć jedną z najwspanialszych katedr tego kraju, a mianowicie katedrę w Burgos. Na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO znajduje się od 31 października 1984 roku i jest jedyną hiszpańską katedrą samodzielnie widniejącą w tym spisie. Jest to obiekt znakomicie obrazujący zmiany zachodzące w architekturze gotyckiej w całym okresie trwania tego stylu. Potem pozostanie nam już tylko udać się na lotnisko w Madrycie, by w godzinach popołudniowych wylecieć do Polski.
Po wylądowaniu w Madrycie wczesnym popołudniem niezwłocznie wyruszymy w drogę, kierując się na północny zachód. Jednak nie od razu dotrzemy do Asturii – celu podróży. Pierwszy przystanek zrobimy sobie w Rueda – niewielkim miasteczku na terenie Kastylii-León słynącym z produkcji jednych z najlepszych białych win w całej Hiszpanii. Po dotarciu na miejsce zstąpimy w czeluście najprawdziwszego podziemnego labiryntu zabytkowych korytarzy wypełnionych butelkami z dojrzewającym winem. Tę niecodzienną wędrówkę zakończymy docierając do znakomitej restauracji, w której zjemy pierwszą wspólną, podczas tej wycieczki, kolację. Naturalnie cały czas towarzyszyć nam będą wina Yllera – Bodega y Viñedos powstające w różnych apelacjach Hiszpanii. Odpowiednio posileni i w optymistycznych nastrojach udamy się do położonego nieopodal hotelu na nocleg.
Drugiego dnia podróży, nieustająco zmierzając do stolicy Asturii, po drodze zrobimy sobie jeszcze jeden przystanek z bardzo mocnym winiarskim akcentem – zaglądniemy bowiem do szalenie urokliwego miasteczka Toro słynącego ze wspaniałej romańskiej kolegiaty, obfitości bocianich gniazd oraz ich mieszkańców, a także, a może przede wszystkim, z naprawdę wyśmienitych, powstających na bazie tempranillo, genialnie esencjonalnych czerwonych win. Tutaj udamy się „do źródła” czyli do bodegi Fariña, której właściciel był jednym z założycieli apelacji Toro. Oczywiście obejrzymy winiarnię i spróbujemy kilku win, a także zjemy obiad w należącej do winiarni restauracji. Potem jeszcze tylko naszym udziałem staną się doznania estetyczne najwyższych lotów, bowiem udamy się do kolegiaty w Toro, gdzie będziemy mogli nacieszyć oczy kontemplacją Pórtico de la Majestad – jednego z najwspanialszych gotyckich portali, na którym zachowała się oryginalna polichromia. Popołudniową porą, już na poważnie, ruszymy w drogę do Oviedo. Po dotarciu na miejsce i zakwaterowaniu w hotelu w centrum miasta, będzie czas wolny na kolację we własnym zakresie. Nocleg w Oviedo.
Kolejnego dnia podróży wreszcie zaczniemy poznawać Asturię, do której gnaliśmy niemal przez pół Hiszpanii. Zaczniemy od wpisanych na Listę UNESCO unikalnych na skalę światową zabytków czyli charakterystycznych preromańskich kościołów pochodzących z IX wieku, a ujmujących zwiedzających prostotą, harmonią i dyskretnym pięknem. Następnie zwiedzimy stare miasto stolicy, wstąpimy do katedry. Po wspólnym lunchu udamy się do niewielkiej miejscowości o nazwie Covadonga – miejsca symbolu dla Hiszpanów. To bowiem tam, w roku 722 rozegrała się bitwa o kluczowym znaczeniu dla historii Półwyspu Iberyjskiego. Wizygocki arystokrata – Pelayo – wraz ze swymi wojami odniósł zwycięstwo nad Maurami, który to czyn do historii przeszedł jako początek rekonkwisty. Oglądniemy tamtejsze sanktuarium, w skład którego wchodzą bazylika i grota. Przejedziemy także do pobliskiej miejscowości Cangas de Onís, która w latach 722–774 była stolicą Księstwa Asturii. Tutaj zobaczymy emblematyczny dla tego miejsca Puente Romano. Choć wzniesiony w średniowieczu, nazwano go mostem rzymskim dla upamiętnienia wcześniejszej, starożytnej budowli. Późnym wieczorem wrócimy do Oviedo na nocleg.
Asturia to kraina nierozerwalnie związana z cydrem już od czasów starożytnych, co zostało odnotowane przez greckiego geografa i podróżnika Strabona. Do dziś napój ten niezmiennie pozostaje ważnym elementem nie tylko gastronomii, ale również kultury Asturyjczyków. Spędzając czas w tej cydrowej krainie wielkim nietaktem byłoby zignorowanie najważniejszego napoju regionu, zatem zaraz z rana złożymy wizytę u najstarszego i najsławniejszego producenta tego lokalnego specjału czyli w Sidrería El Gaitero. W okolicy zwiedzimy jeszcze romański kościół i klasztor, by do lunchu spokojnie zasiąść już w Gijón – największym asturyjskim mieście położonym na wybrzeżu Morza Kantabryjskiego; miejscu, w którym morska tradycja przenika się z zabytkowym dziedzictwem, a całość nader udanie wpisuje się w nadmorski pejzaż. Wieczorem wrócimy na nocleg do Oviedo, gdzie będzie czas na kolację we własnym zakresie.
To prawda, że w Asturii wśród napojów prym wiedzie cydr, ale miłość do niego i przywiązanie do tradycji bynajmniej nie przeszkadza mieszkańcom tej bajkowej krainy zajmować się także tworzeniem wina. Może tych winiarni nie jest w Asturii wiele, ale dla nas najciekawsze będzie to, że w tych, które są, powstają wina z zupełnie nieznanych szerokiemu gronu konsumentów odmian. Zatem udamy się do winiarskiego zagłębia Asturii – Cangas de Narcea, by w bodedze Monasterio de Corias spróbować win z lokalnych odmian takich jak albarín blanco, verdejo negro, carrasquín i albarín tinto. Po wspólnym lunchu przejedziemy do średniowiecznego miasteczka Salas, niegdyś ważnego przystanku na Camino Primitivo – pierwszej drodze do Santiago de Compostela. Zobaczymy tamtejszą kolegiatę, a także preromański kościół św. Marcina z jednym z najwyższych i najstarszych cisów w całej Asturii; świętych drzew Celtów, będących obiektami kultu. Zaglądniemy też do tamtejszych sklepików w poszukiwaniu doskonałych lokalnych serów z apelacją DOP Afuega’l Pitu. Wczesnym wieczorem wrócimy do Oviedo na nocleg.
Kolejny dzień pobytu w Asturii zaczniemy od wizyty w Castro de Coaña – osady zamieszkanej już we wczesnej epoce żelaza, a ufortyfikowanej w V wieku p.n.e. Po zwiedzeniu castro zajmiemy się eksploracją wspaniałego asturyjskiego wybrzeża, ochrzczonego jakże trafnym mianem Costa Verde (Zielone Wybrzeże). Przejedziemy do usytuowanego wysoko na klifach punktu widokowego Cabo Vidio, z którego roztacza się zapierający dech w piersiach widok fal rozbijających się o surowe wybrzeże. W położonej nieopodal restauracji zjemy wspólny lunch, po którym zaglądniemy do jednego z najbardziej urzekających, zarówno swym malowniczym położeniem jak i niepowtarzalną zabudową, asturyjskich miasteczek – Cudillero – przypominającego swego rodzaju amfiteatr. Odwiedzimy także pobliskie Avilés – trzecie pod względem wielkości miasto Asturii, gdzie wzdłuż kameralnych uliczek wznoszą się zabytkowe kościoły, pałace i fontanny reprezentujące wiele stylów architektonicznych, począwszy od romańskiego, a na barokowym skończywszy. Wieczorem wrócimy do Oviedo na nocleg.
Tego dnia powoli będziemy żegnać się z Asturią, ale będzie to niespieszne, całodzienne pożegnanie pełne czułości. Dzień zaczniemy od podziwiania widoków w miejscu najbardziej do tego predystynowanym. Udamy się bowiem na jeden z najsłynniejszy punktów widokowych – Mirador del Fitu, który stanowi betonowa wieża strażnicza z początku XX wieku wzniesiona na jednym z najbardziej znanych cypli w Sierra del Sueve. Stąd będzie nam najłatwiej i najlepiej utrwalić sobie piękno i najbardziej charakterystyczne składowe asturyjskiego krajobrazu; morze, śródgórze, wysokie góry, doliny, mgłę i wioski. Kolejnym punktem programu tego dnia będzie jedno z najbardziej spektakularnych asturyjskich miasteczek – Ribadesella. Założone przez króla Alfonsa X Mądrego w XIII wieku, zachwyca zarówno niesamowitym położeniem, jak i ciekawym połączniem średniowiecznej urbanistyki z architekturą modernistyczną. Ostatnią asturyjską perełką architektoniczną położoną nad Zatoką Biskajską podczas podróży będzie Llanes – miasto o bogatej historii i licznych zabytkach z epoki średniowiecznej. Tutaj zjemy ostatni podczas tej niezapomnianej wyprawy wspólny lunch, by po posiłku ruszyć w drogę powrotną do Madrytu. Na nocleg zatrzymamy się w Burgos.
Poranek ostatniego dnia pobytu w Hiszpanii wykorzystamy by zobaczyć jedną z najwspanialszych katedr tego kraju, a mianowicie katedrę w Burgos. Na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO znajduje się od 31 października 1984 roku i jest jedyną hiszpańską katedrą samodzielnie widniejącą w tym spisie. Jest to obiekt znakomicie obrazujący zmiany zachodzące w architekturze gotyckiej w całym okresie trwania tego stylu. Potem pozostanie nam już tylko udać się na lotnisko w Madrycie, by w godzinach popołudniowych wylecieć do Polski.
Uwaga: organizator zastrzega sobie prawo do zmiany kolejności realizacji poszczególnych punktów programu.
Z wykształcenia iberystka, redaktorka magazynu „Czas Wina”, posiadaczka międzynarodowego tytułu WSET Level 3, pilot wycieczek enoturystycznych z wieloletnim doświadczeniem.
Cena
Jesteśmy zrzeszeni w Krakowskiej Izbie Turystyki
Używamy plików cookie
Na naszej stronie używamy ciasteczek, dzięki czemu jest ona dla Ciebie bardziej przyjazna i niezawodna. Korzystamy także z narzędzi analitycznych w celach statystycznych i marketingowych, aby dopasować treść reklam do Twoich potrzeb i zainteresowań. Twoja prywatność jest dla nas ważna. Więcej informacji na temat plików cookies znajdziesz w naszej polityce prywatności.
Są to pliki cookies, bez których nasza strona nie będzie poprawnie działać. Zgodnie z przepisami RODO, nie wymagamy Twojej zgody na te ciasteczka, ponieważ są one niezbędne do funkcjonowania naszej strony. Nie możesz z nich zrezygnować. Dane z tych ciasteczek wykorzystywane są przez nas do dostosowania strony do Twoich indywidualnych potrzeb.
Pozwalają nam one na lepsze dopasowanie reklam do Twoich zainteresowań. Poprzez udzielenie tej zgody twoje dane będą wykorzystywane do reklam online w tym do konwersji rozszerzonej oraz reklam spersonalizowanych w tym remarketingu. Zgoda na te ciasteczka jest dobrowolna. W przypadku braku zgody na instalację tego rodzaju ciasteczek reklamy nadal będą się wyświetlać, jednak nie będą one do Ciebie dostosowane.
To dzięki nim wiemy, jakie są Twoje preferencje, co pozwala nam ulepszać naszą stronę i ofertę. Zgoda na te ciasteczka jest dobrowolna. Nie musisz się jednak bać o swoją prywatność, gdyż dane te są zbierane w sposób anonimowy. W przypadku braku zgody, zbierane będą jedynie sygnały bez plików cookies, które posłużą do modelowania zachowań i konwersji.
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z podziękowaniem.
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z podziękowaniem.
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z informacją o zapisie na listę rezerwowych.
Po uzupełnieniu i wysłaniu formularza poczekaj dopóki nie zostaniesz przekierowany na stronę z informacją o zapisie na listę rezerwowych.