Późnym popołudniem wylądujemy na lotnisku w Porto, skąd przejedziemy do hotelu w centrum miasta. Po zakwaterowaniu będzie chwila czasu wolnego na odpoczynek po podróży, a wieczorem udamy się na pierwszą wspólną kolację w Portugalii. Nocleg w Porto.  

Przed południem przejedziemy do miejscowości Espinho, by tam odwiedzić fabrykę korka Amorim – największego na świecie producenta wyrobów korkowych i zapoznać się z procesem przetwarzania kory z Quercus suber. Wstąpimy także do urządzonego na terenie firmy muzeum korka. Kolejnym punktem programu będzie obfity, złożony z bardzo lokalnych produktów lunch w restauracji Os Castelhanos słynącej z wyśmienitych dań z bacalhau, ale nie tylko. Po lunchu wrócimy do Porto, by zwiedzić piwnice jednego z historycznych domów porto i spróbować powstających w nim win. Wieczorem będzie czas wolny na spacer po mieście i kolację we własnym zakresie. Nocleg w Porto.

Trzeciego dnia opuścimy pełne życia miasto i udamy się do zachwycającej tarasowo położonymi winnicami Doliny Douro, nader słusznie wpisanej na listę UNESCO. Tam, pierwszym przystankiem będzie Quinta do Crasto – jedna z najstarszych posiadłości w regionie, w której produkcja wina sięga 1615 roku. Miejsce to od ponad wieku pozostaje w rękach rodziny Almeida – obecnie na miejscu gospodarują Leonor i Jorge Roquette wraz z synami. Po zwiedzeniu winogradów i winiarni zjemy lunch, do którego podane zostaną powstające w posiadłości wina, a potem przejedziemy do położonego nieopodal, także w historycznej, oddalonej od wszelkiego zgiełku i umiejscowionej wśród winnic posesji Quinta Nova. Po zakwaterowaniu będzie czas wolny na relaks w tym wyjątkowym, emanującym spokojem otoczeniu. Wieczorem zjemy wspólną kolację w znakomitej, należącej do hotelu restauracji. Nocleg w Quinta Nova.

Kolejny dzień rozpoczniemy od spaceru wzdłuż tarasowo położonych, należących do Quinta Nova, winnic. Odwiedzimy tamtejszą winiarnię i zdegustujemy powstające w posiadłości wina. Po smakowitym lunchu udamy się na przystań, by tam wsiąść na łódź i udać się w rejs łodzią rabelo, niegdyś służącą do spławiania rzeką beczek z winem, do stolicy winiarskiej regionu Douro – maleńkiego, z lekka sennego miasteczka Piñhao. Tam będzie na nas już czekał autobus z Real Companhia Velha, w którym objedziemy położone w Dolinie Douro winogrady ciesząc oczy jedynym w swoim rodzaju nagromadzeniem tarasowych winnic pokrywających brzegi tej niegdyś bardzo groźnej, prawdziwie nieujarzmionej rzeki. Objazd zakończymy degustacją w Quinta das Carvalhas – jednej z najbardziej historycznych posiadłości w Douro. Potem czekał nas będzie już tylko powrót do Quinta Nova na nocleg. 

Ostatniego dnia pobytu w Portugalii nieśpiesznie opuścimy gościnne progi Quinta Nova by ponownie zawitać do Porto. Tym razem udamy się na zwiedzanie miasta z polskim, licencjonowanym przewodnikiem, które zakończymy wspólnym lunchem w restauracji z widokiem na nabrzeże i most Ludwika I – najsłynniejszy spośród sześciu mostów spinających brzegi Douro na terenie miasta. Podczas posiłku będzie można do woli kontemplować jego pełną majestatu sylwetkę utrwalając sobie w pamięci ten najbardziej chyba charakterystyczny symbol Porto, jako że po lunchu czekał nas już tylko będzie przejazd na lotnisko, by w godzinach popołudniowych wylecieć do Polski.