Jak trzymać kieliszek wina? Wydawać by się mogło, że to nic skomplikowanego. Są osoby, dla których sposób trzymania kieliszka w dłoni nie ma znaczenia. Tymczasem odpowiednie chwycenie kieliszka do wina jest podstawą alkoholowego savoir-vivre’u. Jak trzymać kieliszek z winem? Wyjaśniamy!
Dlaczego odpowiednie trzymanie kieliszka do wina jest tak ważne?
Wiedza na temat tego, jak prawidłowo trzymać kieliszek do wina, przydaje się w wielu sytuacjach, np. podczas wyjścia ze znajomymi do restauracji. Warto wiedzieć, jak się zachować i w którym miejscu wypada chwycić kieliszek – ta świadomość dodaje pewności siebie, a lampka wina w dłoni relaksuje, zamiast stresować. To nie jedyny powód, dla którego należy trzymać kieliszek w określony sposób. To, jak go trzymamy, wpływa na temperaturę wina nalanego do kieliszka wina oraz na jego smak i aromat.
Winny savoir-vivre obejmuje również zasady otwierania wina i jego późniejszej degustacji. Warto wiedzieć, że otwieranie wina można rozpocząć, gdy alkohol ma odpowiednią temperaturę, gdy dobraliśmy właściwy kieliszek do wybranego wina (podstawowe rodzaje win to wino białe, czerwone, różowe, deserowe i musujące) oraz gdy poznamy kolejność podawania różnego rodzaju win. Nie bez znaczenia jest też kolejność częstowania gości winem oraz sam sposób nalewania wina. Teraz skupmy się jednak na tym, jak odpowiednio trzymać kieliszek do wina.
Czy chwytanie za czaszę to błąd?
Trzymanie kieliszka za czaszę (czarkę) jest błędem. Może to zdziwić szczególnie tych niezaznajomionych z tematem, wszak właśnie taki sposób chwytania naczynia można było przez lata obserwować chociażby w niektórych filmach i serialach. Z drugiej jednak strony, sam kształt i budowa kieliszka niemal narzuca nam trzymanie go za długą nóżkę.
Chwytanie za czaszę nie tylko nie wygląda dobrze, ale też realnie wpływa na temperaturę i smak wina. Pozwól, że przybliżymy Ci kwestię odpowiedniej temperatury wina czerwonego. Wina czerwone lekkie jak beaujolais, rosé czy bardolino, powinny być serwowane w temperaturze 13°C. Dla win czerwonych o średniej budowie takich jak burgund i chianti najlepszą temperaturą będzie 14-17°C. Z kolei złożone wino z bogatą strukturą jak dojrzewane w dębie rioja, bordeaux czy barolo wymaga serwowania w temperaturze 17-18°C.
Jak trzymanie kieliszka za czaszę wpływa na aromat i smak wina czerwonego?
Powszechnie panuje przekonanie, że wino czerwone powinno być podawane w temperaturze pokojowej. Takie stwierdzenie było zasadne w czasach, gdy temperatura w pomieszczeniach oscylowała w granicach 15, 16°C i praktycznie nigdy nie przekraczała 18°C. W obecnych czasach odnoszenie się do temperatury pokojowej straciło rację bytu, jako że temperatura w domach często przewyższa 20-22°C. Podane w takiej temperaturze wino sprawia wrażenie znacznie mocniejszego. Zbyt niska temperatura też nie jest dla wina „korzystna”, ponieważ uniemożliwia uwolnienie jego aromatów.
Równie błędne jest zakładanie, że kieliszek wypełniony czerwonym winem może być trzymany za czaszę bez wpływu na temperaturę wina. Nie jest to prawda! Po kilku minutach trzymania kieliszka w nieodpowiedni sposób temperatura i właściwości wina się zmieniają – wszystko za sprawą ogrzewania alkoholu dłońmi.
Czym skutkuje nieodpowiednie trzymanie kieliszka białego wina?
Białe wina należy podawać w jeszcze niższych temperaturach niż wina czerwone. Musujące wina takie jak prosecco czy crémant wymagają podania w temperaturze 6-10°C (warto też pamiętać, że najlepszym kieliszkiem do wina musującego jest ten wysoki i smukły – to, jaki kieliszek do wina wybierzemy, też ma znaczenie).
Pinot grigio, sauvignon blanc oraz soave, czyli lekkie i średnio zabudowane białe wina powinny być serwowane w temperaturze 7-10°C. Słodkie białe wina, np. tokaj, najlepiej podawać w temperaturze 6-8°C. I wreszcie pełne wina białe (np. wytrawne białe wino ze szczepu chardonnay pochodzące z Kalifornii, często fermentowane lub/i dojrzewane w dębie) serwuje się schłodzone do temperatury 10-13°C.
Wina białego również nie powinno się ogrzewać dłońmi, jednak z nieco innego powodu. Kontakt z rękami skutkuje skraplaniem się pary wodnej z powietrza. W praktyce oznacza to mokrą skórę i szkło. Nie jest to komfortowe uczucie, a dodatkowo taka sytuacja zwiększa ryzyko wyślizgnięcia się kieliszka z dłoni lub poplamienia obrusu.
Trzymanie kieliszka za nóżkę – najlepsze rozwiązanie?
Jak poprawnie trzymać kieliszek wina? Zdecydowanie najlepiej chwytać go za… nóżkę. Trzymając kieliszek w taki sposób, unikamy podgrzewania temperatury alkoholu dłońmi (i, co za tym idzie, zmieniania jego właściwości), a także pozostawiania na naczyniu nieestetycznych śladów. Chwytać kieliszek za czaszę możemy co najwyżej podczas sprzątania po spotkaniu.
Trzymanie za nóżkę to najsłuszniejsze rozwiązanie. Można to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy zakłada chwycenie nóżki na środku, między palec wskazujący i środkowy, a kciuk. Palec serdeczny i mały pozostają luźno. Drugi sposób jest bardziej zaawansowany, częściej wybierany przez sommelierów. Polega na wsunięciu okrągłej podstawy kieliszka (stopki) pomiędzy palec mały i serdeczny. Pozostałe palce trzymają wówczas za nóżkę. Ta opcja wymaga nieco wprawy, ale praktyka czyni mistrza!
Niezależnie od tego, czy ktoś skłania się ku pierwszemu, czy drugiemu sposobowi trzymania kieliszka, każda z metod umożliwia np. zakręcenie kieliszkiem lub podniesienie go do toastu. Gdy wiemy, jak poprawnie trzymać kieliszek, zarówno degustacja wina, jak i spożywanie go w czasie posiłku przenosi się na zupełnie inny wymiar.
Podsumowanie
Jak poprawnie trzymać kieliszek do wina? Za nóżkę! Wtedy kieliszek z alkoholem prezentuje się najlepiej. Taka metoda trzymania ów naczynia sprawia, że wino zachowuje odpowiednie właściwości i temperaturę – kieliszek nie jest podgrzewany przez dłonie, tak jak ma to miejsce w przypadku chwytania za czaszę. Warto zrobić sobie tę przyjemność i wyrobić w sobie nawyk chwytania kieliszka za nóżkę, nie za czaszę – gwarantujemy, że wino będzie smakowało lepiej!